Z giełdy. Przeźmierowo
            
				W niedzielę przyglądaliśmy się autom pochodzącym z Azji. Stan techniczny większości z nich po dokładnych oględzinach okazał się być lepszy, niż wydawało się na pierwszy rzut oka. Zwracały uwagę zadbane silniki (głównie Nissanów oraz Toyot) oraz zawieszenia w dobrym stanie. Niewygórowane ceny miały samochody rodem z Korei. 
W niedzielę przyglądaliśmy się autom pochodzącym z Azji. Stan techniczny większości z nich po dokładnych oględzinach okazał się być lepszy, niż wydawało się na pierwszy rzut oka. Zwracały uwagę zadbane silniki (głównie Nissanów oraz Toyot) oraz zawieszenia w dobrym stanie. Niewygórowane ceny miały samochody rodem z Korei. Zainteresowanych raziło tylko ubogie wyposażenie większości z nich.
  
    
    
    
      | Mazda E 2000 2.0 B | 
      1989 / 375 | 
      furgon | 
      6,6 tys. zł | 
    
    
      | Nissan Vanette 2.0 D | 
      1990 / 360 | 
      furgon | 
      7,0 tys. zł | 
    
    
      | Toyota Hiace 2.4 D | 
      1993 / 286 | 
      furgon | 
      9,9 tys. zł | 
    
    
      | Kia Pregio 2.7 D | 
      1997 / 225 | 
      furgon | 
      11,8 tys. zł | 
    
    
      | Toyota Hiace 2.4 TD | 
      1998 / 165 | 
      furgon | 
      18,5 tys. zł | 
    
    
      | Mitsubishi L 200 2.5 TD | 
      1998 / 200 | 
      pikap | 
      32,0 tys. zł | 
    
    
      | Nissan Vanette 2.3 D | 
      1999 / 194 | 
      kombi | 
      25,0 tys. zł | 
    
    
      | Nissan Vanette 2.3 D | 
      2000 / 170 | 
      furgon | 
      24,5 tys. zł | 
    
    
      | Hyundai H 200 2.5 D | 
      2003 / 155 | 
      furgon | 
      26,5 tys. zł | 
    
    
      | Kia K 2500 2.5 TD | 
      2004 / 110 | 
      kontener | 
      36,8 tys. zł |